Sprawa raz odłożona dalej odkłada się sama
Poranna
euforia
No i stało się. Opuściłam
jeden dzień nauki hiszpańskiego. A zaczęło się tak niewinnie! Najpierw zamiast
słuchać lekcji hiszpańskiego w aucie włączyłam sobie mózgotrzepa – jakieś chamskie
dicho. Piątek był, słoneczko za oknem, powietrze jednak wciąż rześkie (5 stopni
było rano), ludzie jakby bardziej uśmiechnięci – jak to w pierwszy wiosenny
piątek! Zwyciężył zew pierwotnej natury i poleciały gorące, ciężkie rytmy.
Byłby i zimny łokieć, ale przy wspomnianych 5 stopniach skończyłoby się chyba
martwicą.
W pracy – jak to w pracy –
pracowałam. Zaskoczeni?
Popołudniowa
hipereuforia
Przy powrocie całkowicie
puściły mi szelki. Proszę sobie przy wyżej opisanym cudnym poranku zmienić
temperaturę na 16 stopni. No więc: jadę do domciu, tydzień ładnie zamknięty,
wszystko to, co zaplanowałam – wykonane, w mieście korki umiarkowane (hurraoptymistycznie
uznałam je za pomijalne), za oknem JASNO, słońce, 16 stopni, WIOSNA, wieczór
zaplanowany - muza musi być, bo ciało wesoło podryguje, a mózg już ma weekend! Hiszpański
przegrał z Shakirą… i tylko niewielkim usprawiedliwieniem jest tu fakt, że seksowna
Kolumbijka wykonuje parę utworów w tym języku.
Wieczór
amnezji
Tyle wystarczyło – w domu
wszystko szybko poszło i zanim się obejrzałam, siedziałam z lampką wina, pochłonięta
rozmową z Ukochanym. Raz w tygodniu trzeba wymienić poglądy, prawda? I to w
tradycyjny, analogowy sposób, bez pośrednictwa telefonu, SMS, maila czy skype’a.
Szczerze mówiąc to po prostu
wyleciało mi z głowy. Ciałem stało się przysłowie: rzecz raz odłożona dalej
odkłada się sama. Rano odłożyłam na popołudnie. Po południu odłożyłam na
wieczór. Wieczorem – zapomniałam.
Bienvenido
porażki!
Czy się z tym źle czuję? NIE!
Porażka jest wpisana w sukces i pracę nad sobą! W sobotę zrobiłam więcej
ćwiczeń, więc trochę nadrobiłam. Może życie, charakter, boczne prądy czasem nie
pozwalają iść najkrótszą drogą, ale nie warto oglądać się za siebie tylko
skupić się na drodze do celu i dalej robić swoje! Dla siebie i swojego unikalnego
JA! Tylko jedno może Cię powstrzymać przed osiągnięciem celu – zatrzymanie się.
Komentarze
Prześlij komentarz